wtorek, 27 września 2016

Oczywiście, że to nie był nowy kinkiet...

Kinkiet przywiozłam z Podlasia ale zupełnie nie pasował mi kolorystycznie do mojego wnętrza. Co nam pozostaje w takiej sytuacji ? Naturalnie przemalowanie!
Kinkiet odkurzyłam, odtłuściłam benzyną ekstrakcyjną i można malować.
Wykorzystałam farbę kredową Autentico w kolorze Casa Blanca i transparentny wosk.





 
 
Farba kredowa współpracuje z wieloma powierzchniami. Dlatego bez obaw użyłam jej do tego projektu. Kinkiet jest metalowy, abażury są z tworzywa. Malując stosowałam technikę "suchego pędzla" chciałam aby krycie nie było perfekcyjne, gdyż nie planowałam przecierek.
Naniosłam dwie warstwy farby i jedną warstwę wosku.
Teraz kinkiet będzie pasował !
 




 
 
 

3 komentarze:

  1. Lubie takie szybkie przemiany
    Fajny kinkiet w moim guście :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje :) to było szybkie malowanie !
      Pozdrowienia !!!

      Usuń