sobota, 2 stycznia 2016

Malowany dzbanek

Witam

Z tej strony Marta, to pierwszy mój post w nowym roku. Obiecuję, że ten rok będzie owocował  w wiele projektów, dużych i małych. Na początek ten malutki, taki z szybszych. Miałam dzbanek, nie szczególnie już piękny .... postanowiłam go  przemalować. Nie wiedziałam jednak jak się zachowa farba kredowa na szkliwionym dzbanku, jednak zaryzykowałam. Pokryłam go trzema warstwami farby Antique White - odstępy w malowaniu między kolejnymi warstwami zrobiłam dłuższe, by mieć całkowitą pewność, że każda warstwa wyschła dobrze. Czyli u mnie średnio była to godzina. Po pomalowaniu wzięłam się za przecieranie, zrobiłam to tym razem nie papierem ściernym a poprzez zeskrobywanie ostrym narzędziem. Chciałam by wyszło trochę starego brązowego koloru. Na sam koniec pokryłam dzbanek woskiem bezbarwnym i wypolerowałam. Zastanawiałam się, czy farba nie będzie z niego schodzić, jednak po pewnym czasie użytkowania stwierdzam, że nic się z nią nie dzieje .
 Tak wyglądał przed





6 komentarzy:

  1. Super efekt, rewelacja. Każdy chyba ma gdzieś podobny dzbanek, wazon itp, a teraz ma zdecydowanie lepszą odsłonę. Poproszę więc o więcej takich pomysłów :-)
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaramy się o więcej pomysłów :) Pozdrawiamy gorąco !

      Usuń
  2. Świetny efekt. Farby naprawdę dają radę. "Powiem" tylko, że też malowałam szkliwiony dzbanek (w marcu zeszłego roku), do tej pory jest idealny, pomimo, że czasami potraktuję go lekko wilgotną szmatką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami sama kredowa wystarczy, to prawda !!!! Pozdrowienia :)

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. W sumie taki dzbanek jest ładny, ale bardziej służy jako element dekoracyjny. Jeśli chodzi o przygotowywanie herbaty czy kawy to ja z miłą chęcią używam dzbanka https://duka.com/pl/kawa-i-herbata/dzbanki-i-zaparzacze-do-herbaty w którym na co dzień parzę właśnie takie napoje.

    OdpowiedzUsuń